możliwość występu.
Cieszę się, że trener daje mi możliwość występu. Na parkiecie daję z siebie wszystko i chcę pomóc drużynie. Grając w PlusLidze, nabieram doświadczenia, co daje mi satysfakcję, bo robię to dla samego siebie. Zbyt łatwo serwowaliśmy, przez co Michał Masny miał dużo wariantów rozegrania. Dlatego przecież został MVP piątkowego meczu. Słabo również przyjmowaliśmy, a na to dużo wpłynęła znakomita zagrywka kędzierzynian. Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę, że są z tego znani. Ciężko jednak jest czasem przenieść wiedzę w całości na boisko.